"Krowa Kamińskiego" to stare nagranie z internetu. A w dodatku to klacz
"Zgwałcił krowę, chciał dostać się do Polski? Szczegóły ws. migrantów na granicy" - pcha przekaz TVP Info. Ale "zdjęcie", które pokazali ministrowie to w rzeczywistości screen ze starego nagrania dostępnego w internecie.
k....._ z- #
- #
- 425
- Odpowiedz
Komentarze (425)
najlepsze
@maximilianan: Podaję możliwe scenariusze:
1. Zdjęcie wgrał tam sobie sam właścicel telefonu
2. zdjęcie władowały tam ruskie służby, żeby dać powód do krcenia inby
3. zdjęcie "znalazły" tam nasze służby chociaż wcale go tam nie było, aby kręcic inbę
4. pokazano na konferencji randomowe zdjęcie aby kręcić inbę
Jak na razie to nasi postępują dokładnie tak, jakby
//
Nie ma to jak wycierać sobie gębę patriotyzmem i chrześcijańskimi wartościami, jednocześnie równając nasz kraj do poziomu rynsztoka, bo inaczej tego już nazwać nie można. Dramat
@maximilianan: problemem nie jest to, że nie poczekał na wyrok drugiej instancji, tylko na fakt, że wyrok się nieuprawomocnił. Czyli de facto Kamiński i Wąsik (bo było ich dwóch gagatków) byli niewinni w oczach prawa.
Mogło nie być drugiej instancji, gdyby się nie odwołali i wyrok się uprawomocnił. Wtedy ułaskawienie jak najbardziej można
@Kazimierz_Lyszczynski: zabrać chłopu telefon i pokazać jakie ma zdjęcia, śmiechu warte